Szminka, puder, chusteczki higienicznie… Tak zaczyna się lista kosmetycznych drobnostek, które każda pani nosi ze sobą w torebce. Wrzucane luzem, w pośpiechu, czasem bezrefleksyjnie. Bywa, że sama właścicielka torebki ma problem, by znaleźć potrzebną rzecz. Jeszcze gorzej, gdy o pomoc poprosi swojego mężczyznę – znaleźć grzebień w damskiej torbie to dla niego gorsze, niż poszukiwania igły w stogu siana. Czas zapanować nad tym chaosem.

Wytrzeć rozmazany tusz albo przypudrować błyszczący nos zwykle potrzeba nagle. Dlatego drobne kosmetyki warto trzymać w jednym miejscu. Mówiąc „jedno miejsce” nie mamy na myśli torebki. Chodzi raczej o coś na wzór „torebki w torebce” czyli… kosmetyczki. Zapinana na zamek, solidnie uszyta a do tego estetyczna – w końcu często wyciąga się ją idąc do toalety w restauracji czy na imprezie, zatem w towarzystwie. Wszystkie te cechy ma oczywiście galanteria skórzana, więc naszej kosmetyczki powinniśmy szukać wśród tego typu wyrobów.

Czy tak drobny gadżet, jak kosmetyczka, naprawdę musi być ze skóry? Nie musi, ale wybierając skórę, wybieramy jednocześnie jakość. W torebce nosimy przecież różne rzeczy – od parasoli po klucze, którymi łatwo uszkodzić materiał kosmetyczki. Skóra również nie ubrudzi się tak łatwo, zwłaszcza lakierowana. Starannie uszyta, będzie trzymać wszelkie kredki i szminki na swoim miejscu, chroniąc torebkę przed przypadkowym kontaktem z otwartymi kosmetykami.

Co powinno znaleźć się w podręcznej kosmetyczce? Po pierwsze – rzeczy, które są potrzebne w każdej sytuacji: ochronny sztyft do ust, chusteczki, perfumetka. Po drugie – przybory, które mogą powodować chaos w torebce (te wplątane w zęby grzebienia kable słuchawek…). Po trzecie (co już poniekąd zostało nadmienione) – wszystko to, co ze względu na niewielkie rozmiary łatwo gubi się w zakamarkach torby (szminka, chusteczka do okularów, spinki, wsuwki, gumki do włosów).

Czy oprócz funkcjonalności jest jeszcze jakiś aspekt, który warto wziąć pod uwagę, kupując kosmetyczkę? Można zastanowić się nad kształtem i wielkością. Do podręcznej kosmetyczki nie wkładamy rzecz jasna całych flakonów perfum i butelek kremu do rąk, ale takie saszetki również mogą znacznie różnić się od siebie rozmiarem. Te zupełnie płaskie nastawione są na chusteczki i kredki do oczu, model z rozszerzanym dołem spokojnie pomieści także bardziej przestrzenne gadżety.