To, że o każdy rodzaj obuwia trzeba dbać wie w zasadzie każdy. Niestety często pozostaje to tylko teorią. A przecież na obuwie sportowe wydajemy niemałe sumy i można mieć pretensje do marki obuwia i firmy, że wypuściła na rynek wadliwe obuwie albo może do całego świata, że akurat my na nie trafiliśmy, ale tak naprawdę powinniśmy zacząć od siebie i zastanowić się czy to aby nie nasza wina. A przecież tak łatwo przedłużyć życie ulubionych „adidasków”. To od nas zależy czy będziemy z nich korzystali tylko przez dwa miesiące czy też aż przez dwa lata.
Należy zacząć od tego, że buty sportowe nie mają łatwego żywota, narażone są na urazy mechaniczne, otarcia, zagniecenia, uderzenia. Poza tym wciąż towarzyszy im wilgoć, zmiany temperatury, błoto, brud i kurz. Myślimy: w końcu do tego są przeznaczone. Ale, aby nasze buty zachowały swe funkcje, długo nam służyły i ładnie się prezentowały musimy przestrzegać kilku istotnych zasad.

Nie ma chyba gorszej opcji niż brudne, brunatne (kiedyś białe), rozwalające się i do tego śmierdzące na odległość buty. Aby do tego nie dopuścić po każdym użyciu powinniśmy buty oczyścić, zwłaszcza, gdy na polu jest błoto.
Kiedy pada deszcz i nasze buty zmokną, bezwzględnie należy je dokładnie wysuszyć. Nie wolno ich kłaść na kaloryferze, nagle traktować zbyt wysoką temperaturą, ale suszyć w temperaturze pokojowej z użyciem gazet.
Musimy pamiętać również o rozpinaniu lub rozsznurowywaniu obuwia za każdym razem, gdy go zdejmujemy lub ubieramy. W przeciwnym razie buty rozciągną się, pourywają, zdeformują i pozaginają się pięty.
Dzięki użyciu prawideł lub wypchaniu papierowymi kulami, nasze buty zachowają pierwotną formę i zawsze będą wyglądały jak gdyby były dopiero wyciągnięte z pudełka.
Pielęgnacja obuwia nie jest trudna. Na początek wystarczy delikatne mydło i ciepła woda, niektóre buty przeznaczone są do prania w delikatnym programie w pralce, inne tylko do czyszczenia powierzchownego, zawsze trzeba to sprawdzić.
W przyborniku warto mieć szczoteczkę miękką i twardą, oraz gumową do zamszu, delikatną ściereczkę, pasty, środki w sztyfcie lub aerozolu dopasowane do tworzywa, z którego buty są wykonane. Dobrze używać również impregnatów, zabezpieczających przed wodą lub śniegiem.
Ponadto zawsze warto zapoznać się ze wskazówkami producenta odnośnie tego, jakich środków najlepiej używać do pielęgnacji danego obuwia.

Należy również nie zapominać o zadbaniu o podeszwę, która ma uzasadnione znaczenie nie tylko dla nas ale również dla butów. Podeszwy do obuwia sportowego produkuje się zazwyczaj z gum pełnych (Vibram) i mikroporowatych (styrogum, tuniskór) oraz tworzyw poliuretanowych i termoplastycznych (np. Kauczuk). Nie wolno ich przegrzewać ani dopuszczać do zalegania brudu. Już przed zakupem powinno się zwrócić uwagę w jaki sposób podeszwa przymocowana jest do reszty buta. Buty klejone są zdecydowanie mniej wytrzymałe od szytych, nie możemy spodziewać się, że będą porównywalnie trwałe. Zwłaszcza jeśli są często i intensywnie używane, mogą się nam rozkleić. Niezmiernie istotnym czynnikiem potęgującym to ryzyko jest działanie wilgoci, które ma również wpływ na buty szyte. Buty szyte, jeżeli nie będziemy ich odpowiednio konserwować,choć bardziej odporne mogą się również popruć.